1. Odkryj Boże Miłosierdzie w Biblii. "...by wreszcie móc wyjść z wyobcowania poprzez słuchanie Słowa Bożego". Codziennie przez 10 minut staraj się czytać ewangelię. To właśnie w niej najwyraźniej zobaczysz miłosierną twarz Jezusa.
2. Przyjmij Boże Miłosierdzie w spowiedzi. "Nie zmarnujmy tego czasu Wielkiego Postu, który sprzyja nawróceniu!" Podczas tego Wielkiego Postu przygotuj się w sposób szczególny do spowiedzi. Zobacz w niej możliwość nawrócenia, przebaczenia i doświadczenia głebokiego miłosierdzia Boga.
3. Codziennie myśl o tym, co miłosiernego robiłeś. "Uczynków względem ciała i względem ducha nigdy nie należy od siebie oddzielać. Bowiem właśnie wtedy, gdy dotyka w ubogim człowieku ciała Chrystusa Ukrzyżowanego, grzesznik może otrzymać w darze uświadomienie sobie, że on sam jest biednym żebrakiem".Spróbuj codziennie zrobić jeden miłosierny uczynek - ofiaruj jedzenie bezdomnemu, pomóż starszemu samotnemu sąsiadowi, zaangażuj się w wolontariat, porozmawiaj z kimś o Bogu... Jest wiele opcji, dobrze zacząć je praktykować w tym Wielkim Poście.
4. Odkryj ciszę na nowo. "Słyszałeś kiedyś, jak miłosierna miłość szeptała słowo? Tylko ta miłość może zaspokoić pragnienie nieskończonego szczęścia i miłości, które człowiek usiłuje osiągnąć, łudząc się, że je znajdzie w kulcie wiedzy, bogactwa i władzy".
Kiedy spróbujesz posłuchać Słowa Bożego, odkryjesz że bardzo ważnym elementem modlitwy jest cisza - brak muzyki czy rozpraszających dźwięków. Postaraj się wyciszyć swoje pragnienia: dążenie do wiedzy, do pieniędzy czy władzy. Pozbądź się rozmaitych planów i pragnień, gdy siądziesz do modlitwy. Ofiaruj je wszystkie Bogu.
5. Wyjdź do ubogich i odrzuconych. "Najnędzniejszym ubogim jest ten, kto nie chce przyznać, że nim jest. Wydaje mu się, że jest bogaty, a w rzeczywistości jest najuboższy z ubogich. A to dlatego, że jest niewolnikiem grzechu, który każe mu używać swego bogactwa i władzy nie po to, by służyć Bogu i bliźnim, ale by zagłuszyć w sobie głęboką świadomość, że i on w rzeczywistości jest tylko ubogim żebrakiem".
Aby otworzyć się na miłosierdzie, trzeba samemu go doświadczyć. Najprostszym ale i jednocześnie trudniejszym sposobem na jego doświadczenie jest bycie miłosiernym. Spróbuj podczas tego Wielkiego Postu porozmawiać z kimś, kogo kiedyś negatywnie oceniłeś, skrytykowałeś. Otwórz się na osoby starsze, ubogie, niepełnosprawne czy bezdomne. Pomoc im, wysłuchanie ich problemów, podzielenie sie dobrym słowem i uczynkiem rodzi miłosierdzie. Miłosierdzie daje szansę spełnienia dobrego uczynku, każdego dnia. W drodze do pracy, w szkole, na uczelni, za kierownicą, w sklepie, wszędzie, gdzie spotyka się drugiego człowieka. Może nie trzeba jakiegoś wielkiego poświęcenia i odmawiania sobie, może wystarczy jeden miły gest, jeden uśmiech, by stać się dla kogoś prawdziwym świadectwem Bożego Miłosierdzia tu i teraz.